Najwięksi jubilerzy świata: Harry Winston

Od momentu powstania marki, projekty amerykańskiego domu biżuteryjnego Harry Winston są synonimem przepychu i blichtru wśród Hollywoodzkich gwiazd, rodzin królewskich i głów państw – i słusznie. Jubiler i założyciel marki (któremu firma zawdzięcza swa nazwę i spektakularny sukces) prowadził bogate i zróżnicowane życie, miał przy tym oko do szlachetnych klejnotów i innowacyjnego wzornictwa. Księżna Windsoru złożyła mu wizytę w Nowym Jorku, Jackie Onassis nosiła pierścionek zaręczynowy z diamentem Winstona, a Richard Burton podarował swojej żonie Elizabeth Taylor zakupiony u Winstona diament w kształcie gruszki W 1947 roku magazyn „Cosmopolitan” nadał mu przydomek, który towarzyszył mu przez cały okres jego kariery: Król Diamentów. Był tak sławny w swoich czasach, że nawet Marilyn Monroe śpiewała dla niego pochwały w „Diamonds are a Girl’s Best Friend”.

Urodzony do diamentów

Urodzony w 1896 roku Harry Winston pracował w sklepie jubilerskim swojego ojca w Nowym Jorku, od początku wykazując niezwykłe predyspozycje do tego rzemiosła. Gdy miał zaledwie 12 lat, zauważył w osiedlowym lombardzie zielony kamień, który kosztował zaledwie 25 centów; kilka dni później sprzedał go za 800 dolarów – okazało się, że był to dwukaratowy szmaragd. Wkrótce potem rodzina przeniosła się do Los Angeles, a Winston porzucił szkołę w wieku 15 lat, by dołączyć do rodzinnego biznesu.

W 1920 roku Winston wrócił do Nowego Jorku, aby otworzyć swoje pierwsze przedsiębiorstwo, Premier Diamond Company, mając zaledwie 24 lata. Mając bystre oko do kamieni szlachetnych, zaczął nabywać całe kolekcje biżuterii na wyprzedażach nieruchomości. Jego pierwsza kolekcja biżuterii należała do Arabelli Huntington, żony magnata kolejowego Henry’ego Huntingtona; miała ona słynną kolekcję, głównie z paryskich klejnotów Cartier. Winston, który kupił jej kolekcję za 1,2 miliona dolarów, udowodnił swoje umiejętności rzemieślnicze i biznesowe, przeprojektowując staromodne elementy w nowoczesne style, które były rozchwytywane przez klientów z wyższych sfer.

„Każdy diament ma inną naturę. Z każdym diamentem należy obchodzić się tak, jak z prawdziwą osobą” – mawiał.

Król diamentów

W 1932 roku mógł sobie pozwolić na jeszcze większe rozszerzenie działalności. Otworzył Harry Winston Inc., sprzedając nowoczesną biżuterię osadzoną w kunsztownej platynie. Był znany z zatrudniania klasycznie wyszkolonych artystów do pracy jako projektantów, ponieważ Winston czuł, że naprawdę rozumieją, jak powołać szlachetną biżuterię do życia. Filozofia firmy „To diament powinien dyktować projekt, a jego naturalny blask powinien objąć prowadzenie” do dziś jest mottem marki.

Harry Winston posiadał wiele pięknych klejnotów, często podróżując po całym świecie, aby zdobyć te, na których postawił swoje serce. W 1952 roku, Life Magazine doniósł, że był właścicielem drugiej co do wielkości kolekcji historycznych klejnotów na świecie. Dla porównania, największa należała do brytyjskiej rodziny królewskiej. Choć sprytny, cieszył się niesławą z powodu ignorowania rozsądnych środków bezpieczeństwa: często można go było spotkać z wielomilionowym diamentem w kieszeni, a legenda głosi, w 1935 roku wysłał legendarny Jonker Diamond (o wadze 726 karatów!!!) z Londynu do Nowego Jorku za pośrednictwem U.S. Postal Service, za co zapłacił 64 centy, zaś w 1958 roku wysłał bezcenny 45,52-karatowy Hope Diamond do Smithsonian Institute za 145,29 dolarów. Jego filozofia brzmiała: „Jeśli nie możesz zaufać poczcie Stanów Zjednoczonych, to komu możesz zaufać?”.

Choć filozofia wydaje się szalona, poczta nigdy jego przesyłek nie zgubiła..

Harry Wilson zmarł w 1978 roku, pozostawiając firmę swoim dwóm synom, Ronaldowi i Bruce’owi. W 2000 roku Ronald wykupił Bruce’a za 54,1 mln dolarów. W 2013 roku Harry Winston Inc. został sprzedany Swatch Group of Switzerland, ale spuścizna Harry’ego żyje dalej w firmie, która wciąż nosi jego imię. Jego salony wciąż można znaleźć na całym świecie, od słynnego okrętu flagowego na Piątej Alei na Manhattanie po Londyn, Paryż, Tokio i Szanghaj.

Diamentowe projekty pracowni 79 Diamenty 

W naszej pracowni miłość do diamentów rozumiemy jak mało kto. Od początku naszego istnienia to właśnie biżuteria z brylantami na zamówienie, w tym pierścionki i kolczyki stały się naszym znakiem rozpoznawczym, tak jak i sprzedaż  certyfikowanych diamentów. Zachęcamy Cię do wglądu w nasze zrealizowane projekty i kontakt z projektantką biżuterii. Powoli zbliża się Święto Zakochanych, to idealny czas na obdarowanie ukochanej osoby ozdobą, która podkreśli jej styl i Twoje uczucia.